8. Laganas w marcu
09:36
2
Cześć kochani!
Ostatnio z P. wybraliśmy się na przejażdżkę do Laganas. Widok poza sezonem jest mi już dobrze znany, ponieważ bardzo go lubię bo jest totalnie inny niż to co można tam zastać w sezonie letnim. Cisza, spokój, jedyne co widać to wszystkie bary, restauracje i sklepy szykujące się na sezon.
Laganas, jest miejscowością w której mieszkamy w sezonie letnim dlatego też często pojawiamy się tam poza sezonem, żeby sprawdzić jak nasi znajomi przygotowują się na tłumy turystów :) Aktualnie największą zmianę przechodzi chyba Sizzle Club do którego Was serdecznie zapraszam - moje ulubione miejsce w Laganas :) Jakbyście byli na Zante i chcieli poczuć klimat Laganas może się zdarzyć, że mnie tam spotkacie :).
Poniżej znajdziecie kilka zdjęć z naszej przejażdżki i spaceru po plaży :)
Plaża jeszcze brudna i nie gotowa na lato |
Z ciekawości sprawdzałam czy woda w morzu jest ciepła i muszę Wam powiedzieć, w morzu byłoby mi chyba cieplej niż na plaży. Nigdy nie byłam typem człowieka, który narzeka na temperatury ale tutaj jest mi wyjątkowo zimno, w szczególności wieczorami i w nocy :) Zazwyczaj temperatura, która mi odpowiada zaczyna się jakoś w drugiej połowie czerwca więc jeszcze trochę pomarznę! Całe szczęście przywiozłam ze sobą termofor :)
Pozdrawiam, γεια!
zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńLaganas oczywiście mam na swojej liście, ale musi poczekać...
Jest to typowo imprezowe miasto :) Anglicy nazywają je drugą Ibizą... i coś w tym jest. Nie każdemu przypada do gustu...
OdpowiedzUsuń